To niezwykła nabożeństwo zostało wydane w formie książkowej książkowej w 1877 roku jako „Piętnaście sobót różańca”. Jaki był tego powód? – Cofnijmy się do początków sanktuarium w Pompejach. Jeszcze nie zaczęto budowy kościoła, a bł. Bartolo Longo wraz garstką osób rozpoczęli zbieranie darowizn na ten cel. Tak to opisuje Bartolo w „Historii sanktuarium w Pompejach”:
„Nastał styczeń 1877 roku. Wznowiliśmy wizyty u rodzin, które już zadeklarowały swój datek w poprzednim roku i przyszedł czas, by wpłaciły kolejną jałmużnę. Pierwszą rodziną, do której się udaliśmy, była pobożna rodzina markizy Filiasi di Somma (…). Ta kobieta w swojej cnocie i pobożności względem różańca, rozpropagowała w Neapolu książeczkę, w oryginale napisaną w języku francuskim, którą przetłumaczyła na włoski. Opisywała ona, jak owocnie odprawiać nabożeństwo piętnastu sobót ku czci Najświętszej Maryi Panny.
Słysząc o cudach, które Matka Boża czyniła dla budowanej świątyni różańcowej, ta godna naśladowania niewiasta nie mogła ukryć swojej duchowej radości. By przyczynić się bardziej do sławienia różańca, podała mi swoją książeczkę i poleciła zająć się dodrukiem na jej koszt.
Zaproponowałem wtedy pobożnej markizie, by zamiast wydawać książeczkę, która wskazywałaby tylko zasady odprawiania piętnastu sobót miesiąca, napisać nową książkę ze wszystkimi modlitwami i wskazówkami. Skromnie zwróciłem uwagę tej roztropnej damie, jak cnota ukryta w nabożeństwie piętnastu sobót prowadzi do tego, że w każdą sobotę medytuje się poszczególną tajemnicę, z której można zaczerpnąć cnotę potrzebną w naszym życiu. Natomiast, by móc medytować nad tajemnicami radosnymi, bolesnymi i chwalebnymi, potrzeba dodatkowych książek, a nie wszyscy mogą je mieć. Natomiast ci, którzy je mają, rzadko chcą je przynieść do kościoła. Z tego powodu obiecałem jej, że zajmę się napisaniem jednej kompletnej książki dla osób oddanych Maryi, opisując także nabożeństwo piętnastu sobót miesiąca. Pobożna dama zaakceptowała moją propozycję, a ja z ochotą i zapałem zająłem się pisaniem książki”.
CZAS PRÓB I DOŚWIADCZEŃ
Myliłby się jednak ten, kto myśli, ze budowa sanktuarium przebiegała łatwo i bezboleśnie. Bartolo Longo pisze, że: „Tamtego poniżającego roku prawie całkowitego opuszczenia, litościwa Królowa, aby przypomnieć o tym, że był to dla nas czas chwały, i że nie nadeszła jeszcze godzina wielkich prób i wielkich cierpień, otworzyła drogę do wydania po raz pierwszy książki o pierwszych sobotach różańca. Książka ta została wydana w uroczystym dniu święta Maryi Panny, jak nazywali ją pierwsi chrześcijanie, w dzień Wniebowzięcia 1877 roku. Niebiańska Matka, aby pokazać nam, jak bardzo ceni sobie tę pobożną praktykę piętnastu sobót różańca i książkę, którą jej poświęciłem, następnego dnia po publikacji, czyli 16 sierpnia, zechciała dać tajemniczy znak. Znak, który zapowiadał wielkie rozpowszechnienie wieści o dziele pompejańskim, które cały czas będzie rosnąć, o przyszłych losach kościoła, o nabożeństwie piętnastu sobót i o niezliczonych łaskach, które zostaną zesłane do wszystkich zakątków ziemi”.
Tym znakiem było „widzenie we śnie”, jakiego doświadczyła Marianna de Fusco, która wraz z Bartolem zabiegała o budowę kościoła. Bartolo Longo w „Historii…” uprzedza, że są różne rodzaje snów i nie należy do nich podchodzić bezkrytycznie. Z drugiej strony podkreśla, że Bóg posługuje się też snami, czego dowody znajdujemy w Biblii (por. Rdz 37, Dn 2,1, Mt 2,13, Mt 1,20, Mt 2,12).
MATCZYNA OBIETNICA MADONNY
W śnie, w którym miała Marianna de Fusco, przebywała ona w kościele w Pompejach, który był już „skończony, majestatyczny i piękny. Oświetlony, jakby przygotowany do wielkiego święta. (…) Kiedy zdumiona podziwiała piękno wielkiego kościoła, który tak szybko ukończono, i tę ogromną liczbę braci i sióstr oraz niezwykłe święto, oto zstąpiła do nich Królowa Niebiańska. (…) Była przyozdobiona w piękno i majestatyczność nadprzyrodzoną. U swego boku miała pięknego młodzieńca. Trzymał on bogato zdobioną nową książkę, gdzie literami ze złota i pięknymi cyframi napisane były imiona wszystkich zebranych braci i sióstr, którzy zakończyli budowę nowego kościoła ich Matki. Madonna z miłością i matczyną łagodnością patrzyła i pozdrawiała wszystkie swoje dzieci.”
W tym widzeniu Marianna de Fusco zaczęła żarliwie modlić się o ocalenie siebie i dzieci, A wtedy „Madonna z dobrotliwą i pełną miłości twarzą odpowiedziała:
– Praktykujcie piętnaście sobót, a otrzymacie łaski.
Kiedy ta wciąż uparcie wyrażała swoje obawy i strach, błagając o litość, Madonna wciąż z łagodnym obliczem, odwróciła się i pokazała jej otwarte bramy piekielne, z delikatnym ostrzeżeniem:
– Widzisz to? Praktykuj piętnaście sobót, a otrzymasz wiele łask”.
Opisywany sen odczytano jako wskazówkę do rozpowszechniania książki i dalszych działań. Bartolo Longo pisał, że książka „została pobłogosławiona przez Niebiańską Królową falą ogromnych łask i każdy chciał praktykować te święte ćwiczenia”.
Po pół roku rozszedł się pierwszy nakład, a potem kolejne w łącznym nakładzie 300.000 kopii! Dzięki środkom ze sprzedaży zbudowano sierociniec oraz dom dla dzieci więźniów, założono gazetę „Różaniec i Nowe Pompeje” oraz własną drukarnię. I oczywiście, dzięki niej była możliwa budowa sanktuarium w Pompejach.
Bartolo Longo zauważa, że książka trafiła na cały świat: „Wszystkie narody otrzymały niezliczone łaski każdego rodzaju, duchowe i doczesne. Maryja często czyniła wielkie cuda, będąc wzywana jako Królowa Różańca Świętego z Doliny Pompejańskiej. Cuda te są bardzo często potwierdzone przez procesy kanoniczne prowadzone przez władze kościelne w diecezjach, gdzie miały miejsce. Oto jaką Maryja daje odpowiedź na własne słowa: «Odprawiajcie nabożeństwo piętnastu sobót, a otrzymacie łaski!» (…) Książka ta, przetłumaczona później na francuski, hiszpański, niemiecki, angielski i inne języki, okrążyła świat, budząc wszędzie dawne oddanie świętemu różańcowi Maryi i spowodowała nawrócenie tysięcy dusz, zmianę obyczajów, wzrost chrześcijańskiego miłosierdzia, a przede wszystkim rozpaliła na nowo wiarę w niezliczonych rodzinach katolickich, z których została wcześniej nędznie wypchnięta”.
NABOŻEŃSTWO SOBOTNIE… DZIŚ!
W nowym tysiącleciu książka otrzymała dodatkowe rozdziały z tajemnicami światła (na podstawie pism bł. Bartola Longo) i nadal jest rozpowszechniania przez sanktuarium w Pompejach. Wielką radością jest to, że ukazała się także w języku polskim pt. „Nabożeństwo dwudziestu sobót”. Gorąco zapraszamy naszych Czytelników do odprawienia tego nabożeństwa!
Marek Woś