
Serdecznie zachęcamy do zakupu najnowszego numeru (51) czasopisma "Królowa Różańca Świętego".
Dostępny w wersji papierowej i elektronicznej PDF.
Spis treści:
Tułaczka Matki Bożej Kazańskiej, Stanisława Gamrat
Najcenniejszym i najbardziej czczonym w Rosji wizerunkiem Maryi jest ikona Matki Bożej Kazańskiej. Dla Rosjan jest ona niczym dla nas Matka Boża Częstochowska.
Według ekspertów obraz o wymiarach 32 na 26 cm pochodzi z XIII wieku i namalowany został na desce w stylu bizantyjskim. Na ikonie widzimy głowę i ramiona Matki Bożej z siedzącym Dzieciątkiem Jezus. Uważa się, że ikonę namalowano w Konstantynopolu, a później Morzem Czarnym i rzeką Don dotarła ona do Kazania, gdzie umieszczono ją w klasztorze.
To nie tylko pogłębianie prawd wiary, rozmowa z o. Jackiem Salijem
Wśród młodych katolickich publicystów pojawia się negowanie różańca. Jeden z nich twierdzi, że miał on swoją wartość w czasie, kiedy Biblia nie była rozpowszechniona, kiedy z powodu analfabetyzmu korzystano z Biblii Pauperum, w formie obrazkowej. I że różaniec przez wieki pełnił rolę zastępczą, w prosty sposób objaśniając Ewangelię. Twierdzi, że odkąd każdy umie czytać, a Pismo Święte jest na wyciągnięcie ręki, różaniec jest modlitwą nieaktualną, przestarzałą. Jak Ojciec na to się zapatruje?
Spróbuję na to pytanie odpowiedzieć z mojego osobistego punktu widzenia. Analfabetyzm pokonałem w wieku lat sześciu, Pismo Święte jest od mojej młodości przedmiotem nie tylko mojej codziennej lektury, ale również medytacji, w tym również medytacji modlitewnej. A zarazem różaniec jest moją ukochaną, codzienną modlitwą. Takiego przeciwstawiania modlitwy różańcowej czytaniu Pisma Świętego po prostu nie rozumiem. Nie widzę nawet cienia sprzeczności między jednym i drugim.
Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego, s. Teresa Szałkowska
My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu. Przeto oddani posługiwaniu zleconemu nam przez miłosierdzie, nie upadamy na duchu (2 Kor 3,18-4,1).
Te słowa uderzyły mnie dziś w czasie liturgii. Skojarzyłam je od razu ze zdjęciami, które przeglądałam, by umieścić je w tej książce. Szukałam takiego najlepszego, które pokaże nas, najgłębiej odsłaniając nasz charyzmat. I pomyślałam, że ten tekst, zaczerpnięty od św. Pawła, doskonale nadaje się, by być podpisem pod naszym zdjęciem. I że – przez to zdjęcie – nabierze on nowego sensu…
„Jestem Matka Twoją.” Magdalena Buczek
Być może niewielu wie, jak głęboka duchowa więź łączyła świętą siostrę Faustynę z Maryją. To właśnie Matka Boża szczególnie umacniała i prowadziła apostołkę Bożego miłosierdzia w wypełnieniu planu, jaki Bóg miał wobec niej.
Warszawskie sanktuarium świętej Faustyny, Szymon Wilk
Święta Faustyna Kowalska uświęciła swą obecnością i działalnością Płock, Wilno, Kraków i kilkanaście innych miejscowości, w których przyszło jej żyć i pracować. Jednak duchowa droga wizjonerki rozpoczęła się w Warszawie, w domu generalnym Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Założony w II połowie XIX wieku i doświadczony okrutnie podczas okupacji kompleks klasztorny odżywa obecnie jako sanktuarium Apostołki Bożego Miłosierdzia.
„Wszystko trzeba ścierpieć, na nic się nie skarżąc”, Elżbieta Grot
Władysław Demski urodził się 5 sierpnia 1884 roku w Straszewie na Powiślu pruskim w rodzinie Rozalii z domu Kamrowskiej i Franciszka, znanego działacza polskich komitetów wyborczych powiatu sztumskiego. Uczył się w szkole w Straszewie, w Collegium Marianum w Pelplinie i w gimnazjum braniewskim, gdzie w 1906 roku zdał maturę. W latach 1906-1910 studiował teologię i filozofię w Seminarium Duchownym w Braniewie. Po przyjęciu świeceń kapłanskich w 1910 roku we Fromborku został wikariuszem polskich parafii koło Gierzwałdu: w Sząbruku, Wrzesinie (1910-1911) i w Barczewie (1911-1915). Przez rok służył w wojsku niemieckim jako kapelan szpitala wojskowego w Królewcu. Od 1916 roku duszpasterzował parafii w Biskupcu.
Godzinki: Seksta, Andrzej Jędrzejczak
Kolejna już, szósta godzina modlitwy ku czci Maryi, zawiera odniesienia do jej siły i dziewictwa. Zdaje się, że jest to najbardziej intymna modlitwa w całych godzinkach, zawiera bowiem szereg odniesień do dziewictwa, niezwykle ważnej sfery kobiecego życia intymnego. Dziewictwo to jest nie tylko chrześcijańską ideą, lecz wzmaga szacunek do ciała ludzkiego.
Magnificat w życiu. Ojciec Daniel Brottier, ks. Józef Orchowski
W archiwum misjonarzy Ducha Świętego w Paryżu znajdują się trzy listy bł. ojca Daniela Brottiera. W drugim liście (1903 rok) napisał on do przełożonego generalnego misjonarzy Ducha Świętego, ks. arcybiskupa Le Roy:
„Ekscelencjo! Jestem kapłanem, mam lat dwadzieścia siedem i nieco dobrej woli. Jeśli chodzi o zdolności, nie wybijałem się specjalnie w żadnym kierunku. Zdrowie, chociaż nie nadzwyczajne, nie przeszkadzało mi dotychczas w postępowaniu tak jak inni śmiertelnicy i jestem przekonany, że będzie mi odpowiadało życie misjonarza na wolnym powietrzu.
Pompeje i św. Michał Archanioł, Marek Woś
W jednym z poprzednich odcinków naszej serii poświęconej pobożności pompejańskiej omawialiśmy Suplikację do Królowej Różańca Świętego, którą odmawia się – jak pamiętamy – dwa razy w roku: na święto różańcowe w pierwszą niedzielę października oraz 8 maja – w liturgiczne wspomnienie Michała Archanioła.
Świadectwa mocy różańca i nowenny pompejańskiej
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Bierzmowanie, Renata Gontarz
Pisząc o słowach Świętego Jana Pawła II w kontekście sakramentu bierzmowania, nie można nie wspomnieć jednego z najsłynniejszych zdań, jakie wypowiedział na ziemiach polskich: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi” (2 czerwca 1979 roku). Nie da się pozytywnie zmieniać dziejów świata ani własnego życia bez pomocy Ducha Świętego – Jego siedmiu darów: mądrości, umiejętności, rady, męstwa, rozumu, pobożności i bojaźni Bożej. Duch Święty, podobnie jak Ojciec i Syn, jest obecny we wszystkich sakramentach. Ale słusznie z Jego osobą najbardziej kojarzy się nam bierzmowanie.
Olejek wesela, krzyżmo poznania, Marek Piotrowski
Co właściwie daje nam bierzmowanie? Czym jest owo „napełnienie Duchem i ogniem”? Współczesny człowiek, wychowany na (częściowo pogańskich) baśniach o superbohaterach, oczekiwałby „mocy”, jakichś nadzwyczajnych zdolności o charakterze magicznym. Chciałby dysponować mocą, co w istocie jest pragnieniem posiadania władzy.
Aby Duch Święty mógł rozpalać nas miłością, brat Paweł Mruk
W tej refleksji najpierw w wielkim skrócie przypomnimy sobie istotę niewysłowionego planu Boga względem nas, czyli dar uczestnictwa w życiu Trójcy Przenajświętszej, na czym polega to Boże życie oraz jakie jest nasze miejsce w relacji Osób Boskich.
Santo Domingo: raj z burzliwą przeszłością, Agata Witkowska
Republika Dominikańska, czyli Dominikana, to jedno z dwóch państw, położonych na wyspie, odkrytej przez Krzysztofa Kolumba w czasie jego pierwszej wyprawy do Nowego Świata jesienią 1492 roku, nazwanej przezeń Hispaniolą. Drugie z nich to Haiti. Każdego roku na Dominikanie gości tysiące turystów, przybywających, by opalać się na rajskich plażach i kąpać się w ciepłych wodach Morza Karaibskiego. Tysiące przybyszy, zwiedzających rozświetlone tropikalnym słońcem wąskie uliczki stolicy kraju – Santo Domingo – najczęściej nie zdaje sobie sprawy z tego, jak trudne i złożone są dzieje tego zakątka świata. Były tam i wojny, i niewolnictwo, wreszcie dwudziestowieczna dyktatura Rafaela Trujilla, o którym po sześciu dekadach od śmierci w dalszym ciągu krąży opinia najkrwawszego z dyktatorów latynoskich. „Osiągnięcie” niebagatelne, zważywszy na bogatą „konkurencję”! Jednak, oprócz tego, co okrutne i krwawe, wydarzyło się na Hispanioli wiele rzeczy budujących i pięknych. W dzisiejszych czasach, kiedy modne jest oskarżanie Kościoła katolickiego o najróżniejsze zbrodnie, warto opisać historię z przeciwnego bieguna.
Od Skoczowa po Arizonę
Członkowie Apostolstwa Dobrej Śmierci i czciciele Matki Bożej Pompejańskiej z naszej diecezji już po raz 21. sięgnęli po formę nabożeństwa zaproponowaną w Pompejach: Świętą Noc Modlitwy. Prosili o uwolnienie od COVID-19.
Katolik jeszcze zielony, Bartłomiej Kuczyński
W poprzednim numerze „Królowej” pytałem prowokacyjnie: czy katolik może być ekologiem? Odpowiedź jest oczywiście twierdząca, o czym nauczali ostatni trzej papieże. Zostawmy na boku spory ideologiczne, które zaledwie szkicowo zaznaczyłem w poprzednim artykule.
Gościnność cz. 3: Antiochia, Krzysztof Jędrzejewski
Kiedy tam przybyłem, przywitała mnie nachalnymi naganiaczami, proponującymi, że znajdą najtańszą taksówkę, podczas gdy tych stoi pełno naokoło. Gdy odmawiam i mówię, że idę pieszo, wtedy odstępują zdziwieni. Po chwili nie dają za wygraną i znów do mnie podchodzą, tym razem proponując mi tani nocleg, przekrzykują się wzajemnie. Dają mi spokój dopiero, gdy pokazuję, że mam namiot i nie potrzebuję dachu nad głową. Chociaż i tak będę go szukał na własną rękę, chcąc się w końcu porządnie wykąpać. Pamiętając historie z innych miejsc, gdzie już spotkałem takich ludzi, wolę z daleka omijać wszelkich „życzliwych”, którzy zaprowadzą mnie w niekoniecznie najtańsze i bezpieczne miejsce. Zostawiam więc ich, nieco zdziwionych, i idę dalej w stronę centrum miasta.